Moi kochani!
Bardzo serdecznie witam Was w listopadzie! Mam nadzieję, że tegoroczna jesień jest dla Was cudownym czasem. Mnie niestety ostatnio biorą jakieś smutki, a co za tym idzie, nie jestem w stanie się wyciszyć, a przecież podstawą dobrego piąteczku jest relaksik, dlatego też poszukałam tu i ówdzie i znalazłam mieszankę odprężającą idealną.
• torebeczkę liści melisy
• torebeczkę rumianku
• łyżeczkę lawendy (dostaniecie w sklepie ekologicznym)
Mam nadzieję, że to Wam pomoże, bo mało jest dobrych sposobów na odprężenie, a dla mnie to właśnie jest odkrycie!
Trzymajcie się ciepło!
Łucja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz